Jak żeśmy nadużyli sił ciała i duszy do przekroczenia Bożego prawa, tak po odzyskaniu łaski przez pokutę, tych samych sił użyjmy ku naszej poprawie, ku wydoskonaleniu się.
(S. Ignat. apud Orland. l. 5)
Równe za równe oddać, jest prawem sprawiedliwości: kto mniej oddał niż był winien, ten prawa nie wypełnił. Ach! Biada nam, tyle żeśmy pozaciągali długów, a tak leniwi jesteśmy w ich spłacaniu!
Życie całe, a nawet wieczność nie wystarcza na spłacenie jednego grzechu złości, a co dopiero mówić o wynagrodzeniu za wyrządzoną zniewagę, o wdzięczności za odpuszczoną winę, o zadosćuczynieniu za karę. Nie wchodź w sąd ze sługą twoim, Panie1.
Najwłaściwszą jest rzeczą, ażeby to co było środkiem do niegodziwości, stało się narzędziem do zdrowia, aby członki, które służyły występkom, oddały się na posługę cnoty.
Czy ciało bardziej zawiniło, czy dusza, na próżno tym sobie głowę zaprzątasz, obojga wina tu jednakowa i jednakowa czeka kara, jeśli się przez pokutę nie oczyści, zarówno dusza jak i ciało.