Lepszym jest coś małego, ale pewnego i trwałego, niż coś wielkiego, ale niepewnego i zmiennego.
(S. Ignat, ibidem)
Co można utracić, to zasługuje zaledwie na nazwę dobra: gdy je posiadamy dręczy, wymaga zachodów, obok jednej róży ma wiele kolców. Niebo nas by nie nasycało, gdyby nie było wieczne. O nadzieje i czcze ludzkie sprawy! Nie raz los przedstawia się nam jako stały, silnie złączony z nami jakby nierozerwalnym węzłem. Za chwilę, z powodu, którego myśmy się wcale nie spodziewali, wszystko się zmienia, wszystko idzie na opak naszym zamiarom i chęciom. Liche to szczęście, które zatruwa obawą o wszelką przyszłość. Jaką możemy mieć przyjemność? Wieczność sama jedna tylko nie zna końca: nikt nam nie odejmie jej radości1. Na naszą miłość zasługuje tylko to, co jest wieczne, inne rzeczy nie warte są naszej miłości. Rozkosze, jakimi świat rozporządza, ledwie nieledwie dostają się nam w bardzo małej części: bo albo przeminęły i te już nas nie bawią, albo dopiero mają nastąpić, ale te nie są pewne. Tym sposobem więcej smutku niż radości ma wszelka rozkosz ziemska.
Leave a Reply